Menu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przepiśnik Sokołów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przepiśnik Sokołów. Pokaż wszystkie posty

środa, 26 listopada 2014

Nowości na stronie Sokołów

Z radością informujemy, że na naszej stronie w zakładce  „Codziennik” aktywny jest już Przepiśnik Sokołów. Znajdziecie tam  smaczne pomysły na codzienne obiady oraz słodkie wypieki inspirowane wydarzeniami w naszym Domu. A ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, będziemy systematycznie dodawać kolejne przepisy goszczące na naszym stole. Życzymy przyjemnej lektury oraz smacznego!


wtorek, 25 listopada 2014

Wymarzony serniczek Ani S.

Taaak, ze świecą po świecie szukać drugiego takiego fana sernika, jakim jest nasza Ania. Każde pieczołowicie powstające ciasto najchętniej zamieniłaby w serniczek. Na szczęście drobne marzenia mają to do siebie, że czasem potrafią się spełniać i jeśli Ania będzie nadal intensywnie marzyć, jej szczęście najpewniej spełni się już podczas kolejnego śniadania wielkanocnego.


Potrzebujemy:

SPÓD:
  • 100g masła lub margaryny
  • 100g mąki tortowej
  • 100g mąki krupczatki
  • 2 żółtka
  • 80g cukru pudru
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczkę kwaśnej śmietany
MASA:
  • 1,5kg serka tłustego na sernik
  • 6-7 jaj
  • 400g cukru pudru
  • 200g masła
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżki mąki krupczatki lub kaszy manny
  • budyń waniliowy lub śmietankowy
  • 200g śmietany kremówki
  • 2 małe ugotowane i ugniecione na puree ziemniaki
  • sok z 0,5 cytryny
  • ewentualnie bakalie

Sposób wykonania:

Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto. Wylepiamy nim blachę i podpiekamy ok. 10 min.

Żółtka ubijamy na parze z cukrem i cukrem waniliowym do białości. Zalewamy stopionym ciepłym masłem i ubijamy aż wystygnie. Masę dodajemy do ubitej na sztywno piany z białek. Cały czas mieszając dodajemy łyżkami ser, zgniecione ziemniaki, ubitą śmietanę, mąkę, budyń, sok z cytryny oraz ewentualnie bakalie. Mieszamy szybko, aby nie weszło do środka zbyt dużo powietrza. Masę wylewamy na podpieczony spód. Wykałaczką lub nożykiem robimy w masie nacięcia - kratkę (wtedy być może sernik nie popęka). Sernik pieczemy 60-70 minut w temp. 180 stopni. Upieczony zostawiamy w zamkniętym piekarniku by nie opadł, potem trzymamy jeszcze w piekarniku uchylając drzwiczki.

Nasza marmurkowa baba Wielkanocna

Wielkanoc A.D. 2014 przygotowaliśmy zdecydowanie w wersji „na bogato”. Poniżej przedstawiamy kolejna babkę, która zagościła na naszym świątecznym stole i zapewniamy, że to jeszcze nie wszystko czym raczyliśmy się tego dnia...


Potrzebujemy:

  • 200g masła
  • ¾ szklanki cukru
  • 4 jaja
  • ¾ szklanki mąki pszennej
  • ¾ szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 4-5 łyżki mleka
  • cukier waniliowy

Sposób wykonania:

Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Następnie cały czas miksując, stopniowo dodajemy do niej na przemian po jednym jajku, 3 łyżki mleka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Utarte ciasto dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy kakao i jeszcze 1-2 łyżki mleka - dokładnie mieszamy. Do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą formy wlewamy najpierw jasną masę., potem. Delikatnie mieszamy wykałaczką robiąc esy-floresy. Babkę pieczemy przez ok. 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Zimną można polukrować.

Jajko to, czy babka? Wielkanocne babeczki’2014

Jak Wielkanoc, to i jajka. Kto powiedział, że jajko na słodko to nie to? Może faktycznie nie, ale za to babeczkom inspirowanym w swym wyglądzie jajkiem sadzonym, które rozpływają się w ustach i z każdego dnia uczynić mogą małe święto, mówimy zdecydowane tak!

Potrzebujemy:

  • 2 i 2/3 szklanki mąki
  • 70g masła (+ jedną łyżkę)
  • 1/4 szklanki oleju
  • 2/3 szklanki cukru (+ jedną łyżkę)
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczyptę soli
  • 1 szklankę maślanki
  • 2 jajka
  • sok wyciśnięty z połowy cytryny
  • tabliczkę białej czekolady
  • puszkę brzoskwiń w syropie
  • 3 łyżki wiórków kokosowych
  • 250 g białego serka + 250 ml śmietany kremówki

Sposób wykonania:

Jaja ucieramy z cukrem i zalewamy stopionym, gorącym masłem. Gdy masa wystygnie dodajemy do niej stopniowo mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem do pieczenia oraz maślankę. Następnie do ciasta dodajemy olej, cukier wanilinowy, sól, sok z cytryny i wiórki kokosowe. Dokładnie mieszamy pod koniec dodając grubo posiekaną czekoladę i 5-6 pokrojonych w kostkę połówek brzoskwiń. Foremki do babeczek napełniamy do 3/4 wysokości i pieczemy 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.

Pozostałe brzoskwinie obsmażamy z dodatkiem cukru na łyżce masła. Gdy zmiękną ucieramy na gładką masę. Odstawiamy do stężenia i wystygnięcia. Na środek zimnych babeczek nakładamy mus brzoskwiniowy. Brzegi dekorujemy przy pomocy szprycerki masą przygotowaną z ubitej kremówki, serka i cukru do smaku. Wierzch posypujemy wiórkami kokosowymi.

Wielkanocna pascha co koło sera leżała, czyli pascha na mleku i śmietanie

Przygotowujemy ją na Wielkanoc nie tylko dlatego, że ekonomicznie, że nie potrzeba ani grama gotowego sera. Zapewniamy, że pascha z samodzielnie przygotowanego serka zasmakuje i wam.


Potrzebujemy:

  • 2 litry mleka
  • 6 jajek
  • 500g kwaśnej śmietany
  • kostkę masła
  • ¾ szklanki cukru pudru
  • cukier waniliowy
  • bakalie: rodzynki, orzechy, skórkę pomarańczową itp.

Sposób wykonania:

Mleko musimy zagotować z cukrem waniliowym. Do wrzącego mleka powoli wlewamy jaja roztrzepane ze śmietaną. Gotujemy mieszając, aż wytrąci się serwatka i powstanie serek. Sitko wykładamy gazą i odcedzamy ser, możemy dociskać rękoma.

Masło miksujemy z cukrem pudrem, stopniowo dodajemy ser i ucieramy na gładką masę.. Na końcu dodajemy bakalie. Masę wykładamy do foremki (najlepiej wyłożyć ją gazą) i zostawiamy na noc by stężała.

Cierpliwość Pani Kamilki zostaje nagrodzona, bo oto w końcu ujawniamy przepis na babkę z nutellą

Na ten przepis Pani Kamilce przyszło czekać pół roku, no ale czasem warto w życiu trochę poczekać. Babkę z nutelli serwowaliśmy podczas Wielkanocnego Śniadania, ale na waszych stołach może zagościć kiedy tylko będziecie mieli na nią ochotę... przepis w końcu ujrzał światło dzienne.


Potrzebujemy:

  • 125g masła
  • 150g nutelli
  • ¾ szklanki cukru
  • szklankę mąki pszennej
  • szklankę zmielonych orzechów
  • 5 jajek
  • 1,5 łyżki kakao
  • 4 łyżki kwaśnej śmietany
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Sposób wykonania:

Miękkie masło ucieramy z cukrem do białości. Stopniowo dodajemy na przemian żółtka, nutellę, mąkę, zmielone orzechy, śmietanę, kakao i proszek do pieczenia. Na końcu ciasto łączymy z ubitą na sztywno pianą z białek. Pieczemy w temp. 160° C 45-50 minut. Jakby czekolady było nam mało, babkę można ozdobić polewą czekoladową.

Wiosna w Sopocie 1982, czyli blok czekoladowy naszych mam

Ajjj, wspomnień czar. Tęsknota za minionymi czasami, tęsknota za minionym Dniem Mamy. Na osłodę i otarcie sentymentalnej łezki proponujemy najsłodszą ponadczasową słodycz... a do pełni zasłodzenia buteleczkę karmelkowej oranżady.


Potrzebujemy:

  • 250g masła lub margaryny
  • 0,5 litra mleka
  • 0,5 szklanki wody
  • 1-1,5 szklanki cukru
  • 6 łyżek kakao
  • ok. 450g herbatników lub ciasteczek typu be-be
  • ewentualnie bakalie

Sposób wykonania:

Masło z wodą wkładamy do garnka, rozpuszczamy. Dodajemy cukier, kakao i zagotowujemy. Ciasteczka rozkruszamy. Połowę z nich dosypujemy do wystudzonej masy czekoladowej, dodajemy mleko i dokładnie mieszamy. Teraz możemy dodać pozostałe ciasteczka i ewentualnie bakalie. Masę wykładamy na blaszkę i chłodzimy w lodówce najlepiej całą noc.

Mocno czekoladowe babeczki, którym nie oprze się żadna z naszych babeczek

Wierzcie lub nie, ale kiedy w naszym Domu pieczemy te czekoladowe babeczki już od samego początku do kuchni przybiegają ciekawscy niesieni intensywnym zapachem topionej czekolady z domieszką kakao i dżemu z wiśni. Na samo wspomnienie ślinka człowiekowi cieknie, więc nie przedłużajmy wstępu, lepiej zabrać się za robotę!

Potrzebujemy:

  • 200g masła
  • 1,5 szklanki mąki
  • 0,5 szklanki cukru
  • 150g gorzkiej czekolady
  • 3 łyżki kakao
  • 3 jajka
  • słoik dżemu wiśniowego
  • 3 łyżki mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • pokruszone ciasteczka np. be-be
  • szczypta soli
  • szczypta chilli
  • ewentualnie: śmietana kremówka + biały serek kremowy + cukier do smaku

Sposób wykonania:

Masło z cukrem, czekoladą, kakao, dżemem i mlekiem rozpuszczamy. Gdy przestygnie miksujemy z mąką przesianą z proszkiem do pieczenia i sodą, szczyptą soli, chilli oraz jajkami. Gdy masa jest gładka mieszamy z połamanymi ciasteczkami. Napełniamy foremki do ¾ wysokości i pieczemy ok. 20 min. w temp. 180° C.

Gdy przestygną można ozdobić je masą przygotowaną z serka, śmietany kremówki i cukru, ale nie jest to konieczne, babeczki same w sobie są wyborne.

poniedziałek, 24 listopada 2014

Czwartek bez drożdżówek czwartkiem straconym

Jedni nie lubią poniedziałków, inni nie akceptują weekendów, były też czwartkowe obiadki u króla Stasia... u nas zaś czwartek kawą stoi. A skoro kawa, to i ciacho być musi, powinno.. Jest więc tak: jeśli ktoś chce poczuć zapach prawdziwej cukierni, zapraszamy do naszego Domu właśnie w czwartki. Od jakiegoś czasu często goszczą na naszym stole świeżutkie, pulchne i pachnące drożdżóweczki, tak więc - byle do czwartku!


Potrzebujemy:

CIASTO:
  • 4 szklanki mąki tortowej
  • 1 szklanka maki krupczatki
  • 3 łyżki maki ziemniaczanej
  • 1,5 szklanki maślanki lub jogurtu greckiego
  • 3 jaja + 2 żółtka
  • 0,5 szklanki cukru
  • 50g drożdży
  • 75g masła
  • 3 łyżki oleju
  • 2 budynie waniliowe lub śmietankowe + mleko + cukier do smaku
KRUSZONKA:
  • 6 łyżek mąki krupczatki
  • 6 łyżek mąki tortowej
  • 4 łyżki maki ziemniaczanej
  • 125g masła
  • ¾ szklanki cukru
  • cukier waniliowy
  • szczypta cynamonu
Uwaga! Składniki na ciasto muszą być w temperaturze pokojowej, nie prosto z lodówki!

Sposób wykonania:

Z drożdży, ½ szklanki mąki, łyżki cukru i części maślanki robimy rozczyn gęstości kwaśnej śmietany. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15 minut.

W misce mieszamy pozostałą mąkę z cukrem, jajami i maślanką. Dodajemy rozczyn i dłonią wyrabiamy ciasto. Gdy będzie już dość dobrze wyrobione wlewamy letnie masło i olej, zagniatamy dalej aż ciasto zacznie odklejać się od ręki. Przykrywamy ściereczka i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę, by dwukrotnie podwoiło objętość.

W tym czasie gotujemy budynie z ilości mleka podanej na opakowaniu, dosładzamy do smaku.

Kruszonkę zagniatamy z podanych składników.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 3-4 części. Każdą z nich rozwałkowujemy na prostokąt podsypując mąką jeśli jest zbyt lepkie. Na cieście rozsmarowujemy letni budyń i całość zwijamy jak roladę. Tniemy na ok. 3 cm plastry i układamy płasko na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Z każdą częścią ciasta postępujemy podobnie. Drożdżówki posypujemy kruszonką i odstawiamy jeszcze na 20-30 minut by podrosły. Pieczemy w temp. 160° C 15-20 minut. Jeśli potrafimy się oprzeć czekamy aż wystygną, najczęściej zjadamy jeszcze cieplutkie, aż miło...

Gdzie kucharek sześć... tam powstają pierniczki

Dzięki dorocznemu przygotowywaniu pierniczków wyrabiamy i utrwalamy wiele zdolności:
  • przechodzimy swoisty trening kulinarny,
  • wyrabiamy biceps i inne partie mięśni,
  • ćwiczymy zmysł artystyczny podczas zdobienia,
  • a przede wszystkim ćwiczymy cierpliwość i silną wolę, podczas gdy pierniczki dojrzewają i puszczają do nas oczko ze szczelnie zamkniętych słoików.


Potrzebujemy:

  • 6-7 szklanek mąki pszennej (można pomieszać dając 1,5 szklanki mąki razowej i ok. 5 szklanek mąki pszennej)
  • 2 szklanki miodu
  • 1 szklankę cukru
  • 200g masła
  • 150g smalcu
  • 4 jaja
  • 3 opakowania przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczkę cynamonu
  • 1 łyżeczkę imbiru
  • 0,5 mielonego kminku
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 szklanki kwaśnej śmietany
  • 50g żurawiny suszonej lub rodzynek
  • 50g orzechów włoskich
  • ewentualnie 50 g migdałów w płatkach
  • marmolada lub dżem

Sposób wykonania:

Miód, cukier, masło, smalec, przyprawę do pierników, cynamon, imbir i kminek rozpuszczamy. Gdy ostygnie łączymy z mąkami, śmietaną, jajami, proszkiem do pieczenia i sodą. Ciasto dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy żurawinę lub rodzynki, orzechy i ewentualnie migdały. Wyrobione ciasto lepi się do rąk i tak ma być. Wkładamy do dwóch miseczek, przykrywamy i pozostawiamy w ciemnym miejscu na kilka tygodni. Po tym czasie wykrawać pierniczki – z ciasta bakaliowego grubsze, z tego bez bakalii – cieńsze. Pierniczki bez bakalii sklejamy po 2 przekładając marmoladą. Pieczemy ok. 10 minut w temp. 200° C. Po upieczeniu ciastka chowamy do puszek na kilka tygodni, by zmiękły. Możemy polukrować jeśli starczy nam cierpliwości.

Twardy orzech do zgryzienia, czyli ciasto orzechowe Mirka dla prawdziwych twardzieli

Kuchnia Sokołów charakteryzuje się tym, że każdy może mieć swój udział w procesie tworzenia i mieszania smaków. Jedni obierają, inni, mieszają, a jeszcze inni (bo są i tacy!) najbardziej lubią pracować żuchwą degustując, czy aby na pewno możemy serwować dzieła rąk naszych i czy uzyskany żmudnie smak przypasuje podniebieniom tych najbardziej wybrednych. W tym całym zgiełku przedświątecznym szczególnie doceniamy fachową męską rękę Mirka, która bez specjalnego namawiania rozłupie niemal każdą ilość orzechów włoskich. Te zaś doskonale komponują się z ciastem, które od jakiegoś czasu gości na naszym wigilijnym stole.


Potrzebujemy:

CIASTO:
  • 500g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 150g szklanki cukru
  • 200g margaryny
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżki mleka
MASA 1:
  • 500ml mleka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 150g masła
  • cukier waniliowy
  • 2,5 łyżki maki pszennej
MASA 2:
  • 300g rozdrobnionych orzechów włoskich
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki miodu
  • 100g masła

Sposób wykonania:

Margarynę z miodem i cukrem musimy zagotować i wystudzić. Do zimnej dodajemy sodę rozpuszczoną w mleku, mąkę i jaja – całość zagniatamy. Ciasto wkładamy na blachę, pieczemy 20-30 minut w temp. 190° C. Po wystygnięciu przekrawamy na 2 placki.

Masa 1: Mleko gotujemy z cukrem, cukrem waniliowym i mąką cały czas mieszając aż powstanie gęsty budyń. Gdy ostygnie łączymy ze zmiksowanym masłem.

Masa 2: Orzechy podsmażamy na maśle i cukrze, podlewamy mlekiem i chwilę gotujemy.
Placki ciasta nasączamy np. mocną słodzona herbata ze szczyptą cynamonu i przekładamy masą budyniową. Na wierzch wykładamy ciepłą masę orzechową.
Ciasto pieczemy przynajmniej 24 godziny przed jedzeniem – wtedy jest smaczniejsze.

Jadą wozy kolorowe... z marchewkami, czyli Bożonarodzeniowe ciasto marchewkowe

No dobra, wiemy wiemy – wozy kolorowe jechały taborami, ale czy wszystko w życiu musi być takie oczywiste? Dla jednego z Sokołów na przykład jeżdżą wozy kolorowe z burakami, zaś na potrzeby naszej niebanalnej książki kucharskiej rzeczone wozy pojadą, ale z marchewkami. Ciasto z marchewki udaje się zawsze i każdemu, w smaku przypomina piernik, dlatego szczególnie polecamy na okres okołoświąteczny.


Potrzebujemy:

  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 4 jajka
  • 2 szklanki cukru
  • 250g margaryny
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki sody
  • łyżeczkę cynamonu
  • 0,5 łyżeczki mielonego imbiru
  • szklankę posiekanych orzechów włoskich
  • 2 szklanki tartej na średnich oczkach marchewki

Sposób wykonania:

Jaja ubijamy z cukrem, zalewamy gorącym, roztopionym tłuszczem. Gdy przestygnie dodajemy przesianą przez sitko mąkę, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy – mieszamy. Następnie wsypujemy orzechy, a na końcu startą marchewkę. Ciasto mieszamy i pieczemy 50-60 minut w temp. 200 ° C. Gdy ostygnie polewamy gotową polewą czekoladową lub lukrem.

piątek, 21 listopada 2014

Mikołajkowe ludziki imbirowe

Korzenne ludziki, które otrzymaliśmy jako słodki upominek z okazji Mikołajek... Warto było wypucować buty na błysk!

Potrzebujemy:

  • 3 i ¾ szklanki mąki pszennej
  • 1 szklankę cukru
  • 0,5 szklanki miodu
  • 2 jaja
  • 150g masła
  • szczyptę soli
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 1,5 – 2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki sody
  • kolorowy lukier do dekoracji

Sposób wykonania:

Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i imbir mieszamy z jajami. Cukier rozpuszczamy na suchej patelni, nie mieszamy! Kiedy rozpuści się dodajemy miód i miękkie masło. Od tej pory cały czas ostrożnie mieszamy uważając żeby nie pojawiły się grudki. Jeśli tak się stanie można dodać odrobinę wody. Gorący karmel dolewamy do masy jajecznej i miksujemy na gładką masę. Gdy ciasto ostygnie wyrabiamy je ręcznie. Ciasto rozwałkowujemy podsypując mąką i wykrawamy ciastka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180ºC na ok. 10 minut. Upieczone i wystudzone ciastka dekorujemy lukrem. Wkładamy do szczelnie zamkniętych słoików odcinając ludzikom dopływ tlenu i chroniąc je przed łasuchami.

Lizaczki z ciasta na różne okazje

Gościły na naszych stołach już w wielu odsłonach – jako słodkie lizaczki dla naszych babeczek w dniu ich święta, zakąski na karnawałowym balu, a także jako mikołajkowe podarunki. Cieszą nie tylko podniebienie, ale i (a może przede wszystkim) oko... tym bardziej wielka szkoda, gdy nasze malutkie piękności znikają w zatrważającym tempie.

Potrzebujemy:

CIASTO:
  • 200g margaryny
  • 0,5 szklanki cukru
  • 2 szklanki mąki
  • 3 łyżki kakao
  • 4 łyżki mleka
  • 4 jaja
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 125g śmietany 36% lub serka homogenizowanego
  • 80g kremu czekoladowego typu nutella
  • szczypta cynamonu
POLEWA:
  • 2 tabliczki białej lub ciemnej czekolady
  • łyżkę oleju
  • posypki

Sposób wykonania:

Margarynę rozpuszczamy z cukrem, mlekiem, cukrem waniliowym i kakao. Gdy przestygnie dodajemy jaja i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wyrabiamy gładkie ciasto. Pieczemy w temp. 200ºC 30-40 minut.

Gdy przestygnie ciasto rozkruszamy, mieszamy ze śmietaną lub serkiem, kremem czekoladowym i cynamonem. Dłońmi maczanymi co jakiś czas w wodzie formujemy małe kuleczki.

Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej wraz olejem. Patyczki do lizaków lub takie od lodów zanurzamy najpierw do 1/4 wysokości w czekoladzie, a następnie wbijamy kulki ciasta. Wkładamy do lodówki by zastygły. Zimne kulki ozdabiamy zanurzając w płynnej czekoladzie, przyklejamy ozdoby cukrowe. Tak przygotowane lizaki trzymamy w lodówce wbite np. w styropian.


Szarlotka dla łasuchów

Jedno z ciast, które gości w naszym Domu szczególnie jesienią, kiedy to z otwartymi rękami witamy wszystkich śmiałków chcących choćby przez moment wcielić się w rolę jabłko-obieracza. Szarlotka wypełnia swym winno-cynamonowym aromatem niemal wszystkie pracownie, aż leci ślinka.


Potrzebujemy:

CIASTO:
  • 200g masła
  • 400g mąki
  • 100g cukru pudru
  • 3 żółtka
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • szczyptę soli
MASA:
  • 3 białka
  • 150g cukru pudru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej, budyniu lub kisielu
DODATKOWO:
  • jabłka
  • łyżkę masła
  • cynamon, cukier do smaku
  • ewentualnie bakalie: orzechy włoskie, rodzynki

Sposób wykonania:

Z podanych składników zagniatamy ciasto, chłodzimy w lodówce przez przynajmniej 30 minut.. 2/3 ciasta rozwałkowujemy i wykładamy na blachę. Pieczemy przez ok. 20 minut w temp. 180ºC.

Na roztopionym maśle podsmażamy obrane, pokrojone w plasterki jabłka. Doprawiamy do smaku cukrem i cynamonem, możemy też dodać bakalie. Jabłka wykładamy na podpieczone ciasto. Na jabłka wysypujemy kruszonkę utartą na tarce o dużych oczkach z pozostałej części ciasta. Całość pieczemy jeszcze ok. 20-25 minut.

Białka ubijamy na sztywno stopniowo dodając cukier puder, a na końcu mąkę ziemniaczaną (kisiel/budyń). Masę wykładamy na podpieczone ciasto i wkładamy ponownie do piekarnika na kolejne 15-20 minut. Gotowe posypujemy cynamonem i tak jak lubimy najbardziej – długo nie czekamy i zajadamy niebawem, bo szarlotka najlepsza gdy ciepła.

Słodka tajemnica Pani Dorotki, czyli chrupiące gofry z musem jabłkowym

W tym oto miejscu zdecydowaliśmy się ujawnić słodką tajemnicę naszej ośrodkowej Pielęgniarki... Otóż nie samymi jarzynami Pani Dorotka żyje, oj nie. Choć niejedna z nas pozazdrościć może jej figury, fakty świadczą o tym, że czasem każda z nas może zgrzeszyć bez żadnych większych konsekwencji. Tak więc dziewczyny, cukier odpowiednio dawkowany z pewnością krzepi, a kalorie to mit!

Potrzebujemy:

  • 2 szklanki mąki
  • 125g masła
  • 0,5 litra mleka (może być wymieszane z śmietaną)
  • ¼ szklanki wody gazowanej
  • szczyptę soli
  • cukier waniliowy
  • 4 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia

Sposób wykonania:

Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, dodajemy na przemian żółtka, sól, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wodę oraz mleko. Na końcu łączymy z ubitą na sztywno pianą z białek. Smażymy w rozgrzanej gofrownicy wysmarowanej olejem. Podajemy z musem jabłkowym lub z czym tam chcemy.

Czym popadnie wypychamy jabłka, a potem pieczemy i podajemy z sosem budyniowym

Nie samym musem jabłkowym człowiek żyje, znajdujemy i inne sposoby ich zagospodarowania. Ponieważ w naszej kuchni stawiamy na spontaniczność, to i jabłka wypychamy fantazyjnie czym tam mamy na stanie. Tutaj podajemy akurat taką wersję, ale równie dobrze zamiast miodu z masłem można użyć dżemu.

Potrzebujemy:

  • jabłka
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki miodu
  • cynamon
  • czekoladę
  • 700ml mleka
  • budyń waniliowy lub śmietankowy
  • cukier do smaku

Sposób wykonania:

Jabłka myjemy, odcinamy „czapeczki”, wydrążamy ostrożnie z gniazd nasiennych za pomocą małego nożyka. Masło topimy z miodem, obficie doprawiamy cynamonem. Do powstałych dziurek wkładamy kolejno po pół kostki czekolady i masę miodowo-cynamonową. Zakrywamy czapeczkami i pieczemy do momentu aż będą miękkie, ale nie rozpadną się.

Sos: Budyń gotujemy z cukrem w większej ilości mleka niż zwykle, by powstał sos. Polewamy nim upieczone jabłuszka życząc wszystkim smacznego.

Cóż począć gdy któregoś roku obrodzi w jabłka od państwa Józefiaków? Mus jabłkowy!

Co roku niezmiernie doceniamy szczodrość Państwa Józefiaków. Gdy powoli kończy się lato i w powietrzu unosi się subtelny zapach jesieni, Oni systematycznie obdarzają nas workami soczystych jabłek. Rąk do pracy mało, Sokoły działają aż odciski na dłoniach powstają... i gdy dzielnie zakręcamy wydawać by się mogło ostatni już słoik musu, gdy niezastąpiony zapach prażonych jabłek z domieszką cynamonu i imbiru ulatnia się niespiesznie z kuchni, a my naprawdę po cichutku wzdychamy, że w końcu koniec, oto staje w drzwiach znajoma postać i serdecznie, z dyskretnym uśmiechem na twarzy pyta retorycznie: „Jabłek byście nie chcieli?” Oczywiście, że tak, w końcu zima długa, a my mamy jeszcze w sobie sporo siły... tylko słoików brak.

Potrzebujemy:

  • 3kg jabłek
  • szklankę cukru
  • łyżeczkę cynamonu
  • ½ łyżeczki mielonego imbiru
  • ½ - 1 szklanki wody

Sposób wykonania:

Jabłka myjemy, obieramy ze skórek, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w plasterki. Wkładamy do garnka o grubym dnie, podlewamy wodą i smażymy. Po jakimś czasie dosładzamy cukrem, wsypujemy imbir i cynamon. Smażymy tak długo, aż jabłka rozpadną się. Mus przekładamy do słoików, zakręcamy i pasteryzujemy na małym ogniu.

Upiorne babeczki

Tkanie pajęczej sieci to nie bułka z masłem. Do tej mozolnej, nieco niewdzięcznej czynności z reguły zapraszamy terapeutów. Robota jak na produkcji, idzie aż miło! Jedni wykałaczką, inni za pomocą „tutki”. Grunt by robota była wykonana, a babki ozdobione na czas.

Potrzebujemy:

  • szklankę maślanki
  • 1 szklankę cukru
  • 2 jajka
  • paczkę cukru waniliowego
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 4 łyżki budyniu waniliowego lub mąki ziemniaczanej
  • 2 szklanki puree z dyni (dynię w kawałkach należy najpierw upiec, a gdy będzie miękka obrać ze skórki i zblendować na papkę)
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczkę sody oczyszczonej

Sposób wykonania:

Jaja miksujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy na przemian mąkę wymieszaną z solą, proszkiem do pieczenia i sodą, budyń lub mąkę ziemniaczaną, imbir, cynamon, olej oraz maślankę. Następnie dodajemy papkę dyniową, mieszamy. Papierowe foremki napełniamy ciastem do ¾ wysokości i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180ºC na 15-20 minut. Studzimy.

Białą czekoladę topimy z odrobiną mleka w kąpieli wodnej (my dodaliśmy odrobinę pomarańczowego barwnika). Każdą babeczkę ozdabiamy z wierzchu polewą, czekamy aż zastygnie.

Ciemną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z łyżką oleju, a następnie za pomocą wykałaczki malujemy pajęczyny... albo co nam z tego wyjdzie. Czekamy aż zastygnie i zjadamy ze smakiem!

Paluszki wiedźmy na Halloween

Lekko przerażające? A co, tak miało być! Lepienie paluchów to czynność, która wychodzi nam nader sprawnie, a istną wisienką na torcie stają się zabiegi nad wiedźmowym manicure, by nasze ciastka jak najdokładniej odzwierciedlały mroczną rzeczywistość.

Potrzebujemy:

  • 250g masła lub margaryny
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 2 jajka
  • paczkę cukru waniliowego
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 2 łyżki zimnej wody
  • duże rodzynki lub migdały
  • dżem z czerwonych owoców

Sposób wykonania:

Masło siekamy nożem wraz z mąką. Dosypujemy cukier puder, cukier waniliowy, sól, proszek do pieczenia. Dodajemy rozmącone jajka, zimną wodę i dokładnie wyrabiamy ciasto, żeby było gładkie. Wkładamy do zamrażalnika na ok. 30 minut, po czym odkrawamy małe kulki. Z każdej z nich kulamy wałeczek przypominający mały paluszek (ciasta nieco urosną podczas pieczenia!). Nożykiem robimy poziome nacięcia, żeby nasze ciasteczka przypominały prawdziwe palce. W miejscu paznokcia nakładamy odrobinę dżemu, przyklejamy rodzynkę lub w bogatszej wersji – migdał. Paluchy paćkamy z wierzchu dżemem, żeby wyglądały na brudne. Wykładamy na papier do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 190ºC na ok. 10 minut. Gdy ostygną niczego się nie obawiamy, zjadamy choćby z zamkniętymi oczami.