Tegoroczny Dzień Chłopaka upłynął pod hasłem ulubionych zabawek większości mniejszych i większych chłopców, czyli samochodów. Przywitały nas dziewczyny, w stylizacjach nie do końca kobiecych, śpiewając piosenkę „Gdzie ci mężczyźni”… My wiemy gdzie - wszyscy prawdziwi zagrzali miejsce w Sokołach.
Panowie pod przywództwem Pana Grzesia i Szymona stanęli w obliczu kilku motoryzacyjnych wyzwań. Na początku musieli przygotować swoje wozy (w tej roli wózki) do jazdy. Odbyło się drużynowe pompowanie kół, a potem gwóźdź programu – lakierowanie aut… tfu, paznokci kapitanów drużyn przez uczestników. Na szczęście nasi panowie nie raz już udowodnili, że mają duży dystans do siebie, więc ta konkurencja nie stanowiła dla nich wielkiego wyzwania. Dalsza część imprezy odbyła się na dworze, gdzie panowie pucując auto musieli wcielić się w rolę Travolty odtwarzając układ taneczny z musicalu Greace. Skoczno-tanecznym krokiem przeszliśmy do kolejnych konkurencji na czas - wyścigu slalomu na czas oraz kręcenia spinnerem – aktualnie popularnej zabawki mniejszych i większych chłopaków. Wszyscy panowie wykazali się sprytem, poczuciem humoru, znajomością motoryzacji z przymrużeniem oka, a dziewczyny z zapartym tchem kibicowały ich poczynaniom. Na zakończenie obdarowani zostali słodkościami nawiązującymi do tematu imprezy i wspólnie z piękniejszą częścią ośrodka uczciliśmy ten dzień filiżanką kawy i słodkościami. Panowie, nie zmieniajcie się!
